piątek, 1 października 2010

tusz dookoła oka

Czuję się zmęczona i jestem chora, ale to nic.
Czy zastanawiałyście sie kiedyś czemu tak jest,
że jak się umaluje rzęsy to po protu trzeba kichnąc?
Albo jak się pomaluje paznkcie, to trzeba zalożyc spodnie,
bądź zrobic cokolwiek innego, co może narazic świerzo położony
lakier na szwank. A wiatr zawsze wieje ze strony przeciwnej
do połozenia przedziałka i czochra włosy tak intensywnie,
jak to tylko możliwe... Może więc przezornie powinnyśmy
zmusic sie do kichnięcia zanim odkręcimy tusz.
Założyc spodnie i zrobic wszystko co się da zanim pomalujemy paznokcie.
Robienie przedziałka z drugiej strony to bezsens, bo wiatr i tak jest sprytniejszy!

JM.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz